Sorry, ponioslo mnie
VioaoiV- przeczytalam dokladnie i jedno tez teraz zauwazylam- napisalas: "A czlowiek jak to czlowiek dazyl do tego zeby cos bylo super jesli chodzi o wyglad, prawie zawsze ze szkoda dla zdrowia psa. I tu chyba przeczysz sama sobie;)
Cytat:
Na wystawę moga przyjąć ale taki [ies z ringu zostanie wywalony, co do sygnałów dawanych uszami i ogonem - jest ich bardzo wiele, nie tylko machanie ogonem - które i tak moze mieć różn znaczenie od przyjaźnie, niepewności , po strach i agresję.
Psu nie przeszkadza to ze nie ma kawalka ogona. Bardziej przeszkadzaloby mu gdyby sobie złamał ..
Tu moge sie czesciowo zgodzic- spore problemy z psia komunikacja maja psy typu bobtail, ktore przez duuuza ilosc siersci takze na pysku nie moga dokladnie pokazac, co chca pokazac;)
Ale tez brak ogona czasem przeszkadza psom, np. jak wielu wiadomo, wiekszosc psow ma koncowke ogona jasniejsza lub ciemniejsza niz reszte siersci- a to po to, aby byl on lepiej widoczny i zeby inne psy lepiej odczytywaly znaki dawane ogonem. Ciecie uszu juz psom nie przeszkadza w syngnalizacji, nie liczac tym, ktorym uszy obcina sie "na zero", np. dogo argentino, alabaje czy kaukazy:)
POzdrO:)